Kobieto - bądź kobieca !
Idąc ulicą, siedząc w autobusie czy po prostu oglądając telewizję coraz częściej spotykam się z kobietami, które wcale na kobiety nie wyglądają. Ja rozumiem wszystko... moda, feminizm, równouprawnienia, brak czasu i inne tego typu blablabla, ale dziewczyny - litości !
Idąc ulicą, siedząc w autobusie czy po prostu oglądając telewizję coraz częściej spotykam się z kobietami, które wcale na kobiety nie wyglądają. Ja rozumiem wszystko... moda, feminizm, równouprawnienia, brak czasu i inne tego typu blablabla, ale dziewczyny - litości !
Żyjemy w XXI wieku,wiem. Świat mody i kreowania własnego wizerunku w porównaniu do lat wcześniejszych zrobił kilometrowe kroki. To, że w różowe ubranka ubieramy tylko dziewczynki a chłopcy mają krótkie włosy już dawno przestało być czymś naturalny. I w sumie zupełnie to rozumiem, nie są to jakieś bardzo drastyczne postępy. Nigdy natomiast,nie zrozumiem jednego. Dlaczego kobiety (często bardzo ładne) robią sobie taką krzywdę jaką jest brak szacunku do własnej kobiecości. I tak - jest to po prostu brak szacunku.
Wygól sobie ten bok,a najlepiej całą głowę - bo przecież ładnie.
Napierdziel jeszcze więcej tych kolczyków na twarz - modnie.
Spodnie też załóż męskie i to najlepiej takie z krokiem w kolanach -przecież jesteś indywidualistką z własnym stylem.
Używaj przekleństwa jako przecinka - będziesz damą,a jeżeli dodamy do tego plucie na chodnik to już w ogóle bajka.
Dziewczyny ! TO TAK NIE DZIAŁA.
Ani to ładne, pożądane czy modne. Ani trochę. Mnie osobiście obrzydza i odrzuca. A brak czasu czy dążenie do równych uprawnień to słabe usprawiedliwienie. Przynajmniej mnie nim nie przekonacie.
Nie chodzi mi oto,że każda z Was idąc do sklepu obok domu, ma robić pełny makijaż i ubierać najlepszą sukienkę. Ale skoro już urodziłaś się kobietą to na siłę tego nie zmieniaj.
Powyższy tekst nie ma na celu nikogo urazić - jedynie może otworzyć niektórym oczy.
Jeżeli mimo to poczułaś się urażona a Twoja duma dostała solidnego kopniaka - współczuje radzę skontaktować się z terapeutą lub autorką bloga.
Także Moje Drogie! - chodźcie w sukienkach, malujcie się, noście długie włosy (krótkie też są czasem ok) i bądźcie piękne !
Buzi,Mu :*
Byłąm kiedyś chłopczyc, nie zwracałam uwagi na ubiór, na nic... póżniej się to zmieniło, zaczęlam ubierać sukienki, malować się... odrazu czuje się lepiej, czuje się ładniejsza!
OdpowiedzUsuńwłaśnie to miał na celu ten post,wykrycie takich osób jak Ty :) buziaki ;*
UsuńŚwięte słowa! W 100% się z Tobą zgadzam :)
OdpowiedzUsuńJa, choć nie lubię nosić sukienek czy spódniczek, to jednak bez makijażu i z krótkimi włosami sobie siebie nie wyobrażam :D
ja mam bardzo podobnie :) buziaki :*
Usuńkobieta kobietą być powinna :) słyszałaś piosenkę babcia mówi
OdpowiedzUsuńMai Koman? idealnie pasuje do tego wpisu :) i oczywiscie
moja opinia- zgadzam sie z tobą :)
pozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Pisząc ten post słuchałam tej piosenki! :) - jest fenomenalna :)
Usuńbuziaki :*
widzę że mamy podobny gust :D
Usuńmasz 100 procent racji ! :)
OdpowiedzUsuńciekawie piszesz i bardzo dobrze :)
http://moniqa-blog.blogspot.com/
dzięki, ciesze się,że dużo osób zgadza się z tym postem :)
UsuńCzyli lepiej jak kobieta chodzi z poprawionymi brwiami, które są po prostu śmieszne, z tapetą na twarzy i farbowanymi włosami na ombre ? Nie sądzę. Kobieta to nie styl a płeć nie zmieniajmy tej definicji. To jest coś jeśli kobieta czuje się kobietą ubierając się męsko a właśnie takie są najpiękniejsze. Sukienka nic nie wniesie do kobiecości to jedynie część ubioru :) Kobiecość to coś więcej.
OdpowiedzUsuńhttp://savemydayaleksandraklisko.blogspot.com
Czyli uważasz,że kobieta klnąca i plująca na chodnik też jest kobieca? jeśli tak to szczerze współczuję. Imasz racje "kobieta" to płeć - a płci mamy dwie.Nie bez powodu powinny występować pomiędzy nimi różnice. Swoją drogą patrząc na Twój profil jesteś zadbaną kobietą,która się maluję, farbuję włosy. Skoro masz takie zdanie jak napisałaś powyżej to po co robisz to wszystko ?
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńKażdy ma po prostu swój styl :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Official Patty :)
Ja tam lubię chodzić w spodniach! Sukienki też czasem noszę, ale mój styl przeważnie połączony jest sportowy z klasycznym. Uwielbiam Twoje włosy! Ja chciałam właśnie coś takiego mieć na swoich i nie wyszło :(
OdpowiedzUsuńooo, bardzo Ci dziękuję :*
Usuń